Nie mów o sobie.

Narcyz trzymający lustereczko.rys. grafika wygenerowana dzięki inspiracjom Gustava Dore.

Motto

Nie mów o sobie. Mówiąc o sobie będziesz albo się wychwalać albo umizgiwać. Samochwała wprawia innych w zażenowanie. Lepiej nie zadzieraj nosa wśród znajomych, a tym bardziej nie popisuj się w formalnym towarzystwie. Może to być opacznie odebrane.

Oceniając innych trzeba się też zastanowić czy nie będzie to odebrane jako lizusostwo albo obraza.

Komentarz

To brzmi jak archaizm. Zupełnie niepotrzebny i śmieszny. Zupełnie naturalnym jest przecież dzisiaj pochwalić kolegę czy komplementem wesprzeć na duchu przyjaciółkę. Schody zaczynają się kiedy rozejrzymy się dokoła i zauważymy ludzi pozujących przed telefonami. Uśmiechających się na pokaz. Stających na głowie na pokaz i generalnie - za często i za dużo pozujących przez smartfonowym lustrem.

Wychwalanie własnej osoby - nie tylko mową - odciąga myśli innych od rzeczy ważnych. Wtedy tracimy czas i skupienie na robienie rzeczy naprawdę ważnych. Gracjan po prostu mówi, że nie jesteśmy pępkiem świata.

Kierowanie uwagi na siebie może też prowadzić do narcyzmu a narcyzom psychologia nie wróży najlepiej.

Oryginał:

Nunca hablar de sí. O se ha de alabar, que es desvanecimiento, o se ha de vituperar, que es poquedad; y, siendo culpa de cordura en el que dize, es pena de los que oyen. Si esto se ha de evitar en la familiaridad, mucho más en puestos sublimes, donde se habla en común, y passa ya por necedad qualquier apariencia della. El mismo inconveniente de cordura tiene el hablar de los presentes por el peligro de dar en uno de dos escollos: de lisonja, o vituperio.

Inne wersje

Możesz też sprawdzić motto w wersji (w kolejności czasu wydania):